|
fot: www.pinger.pl |
Na jesienną temperaturę potrzeba podgrzania atmosfery. Z cyklu "W stylu...." dziś prezentuje "na femme fatale".To określenie funkcjonuje już od czasów starożytnych. Kobieta "przynoszącą mężczyźnie porażkę i zgubę" stała się bohaterką wielu legend, mitów oraz opowieści. Pierwszymi przykładami femme fatale są: sumeryjska bogini Isztar i biblijne Dalila i Salome. Z kolei w mitologii greckiej syreny nosiły znamię utopijnych i niebezpiecznych kobiet. Określenie femme fatale przeszło pewną ewolucję i dziś jest przypisywane istotom władczym, świadomie zdobywającym, wykorzystującym i w ostateczności porzucającym. Niebezpieczna kobieta, która jest przyczyną rozpadów małżeństw lubi wykorzystywać swoje umiejętności, seksapil oraz pozycję społeczną. Zawsze kończy się to rozpaczą mężczyzn i nienawiścią innych kobiet ale według niej gra jest warta świeczki. Czyż to nie idealna postać, którą możemy się stać w deszczowy zimny wieczór, kiedy nuda puka do drzwi??Look na femme fatale w oparciu o najsławniejsze kobiece demony takie jak : Lauren Bacall w Wielkim śnie oraz Ritę Hayworth w Gildzie odsłaniamy specjalnie dla Was:
|
fot: www.google.com |
Czerń to kolor który absolutnie góruje w garderobie nieposkromionej uwodzicielki. Czarna koronkowa bielizna Axami,a do tego cały zastęp gadżetów to przepis idealny na pobudzenie zmysłów i wyobraźni(zarówno naszej jak i partnera). Obowiązkowo w komplecie muszą znaleźć się pończochy-kabaretki, szpilki na bardzoooooo wysokim obcasie oraz rękawiczki-znak rozpoznawczy Lauren Bacall, Rity Hayworth oraz Marlene Dietrich:
|
fot: axami, aldo,esotiq, river island, veneziana, debenhams
Kolejnym ważnym element look'u femme fatale jest makijaż. W tym przypadku kreski, czarne cienie, mocno podkreślone rzęsy i karminowa szminka są niezastąpione.Lakier do paznokci koniecznie czarny!!! |
|
fot: chanel, make-up factory, wizaz.pl, luxlux.pl |
Która z Was się skusi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz