Barwy kobiecosci by Axami

piątek, 30 marca 2012

Lakierowy zawrót głowy

Lakier do paznokci, choć tak mały, bardzo wiele może! Wywiera wpływ na to, jakie kobieta wybierze dodatki do swojego stroju, a czasem decyduje o tym, w co się ubierze. Tradycja ozdabiania paznokci jest bardzo długa, jednak barwniki roślinne, wosk pszczeli, guma arabska i henna zostały wyparte dopiero w początkach XIX wieku. To właśnie wtedy wynaleziono nitrocelulozę, jeden ze składników lakieru. Po serii prób, które przeprowadzali chemicy wynajęci przez firmy kosmetyczne, powstał pierwszy lakier transparenty, następnie w kolorze prześwitującego różu, by wreszcie ktoś odniósł sukces. Pierwszy błyszczący lakier do paznokci, który przypomina współcześnie znane kosmetyki, powstał za sprawą francuskiej specjalistki w sztuce makijażu Michelle Menard. To właśnie wtedy, w latach 30. XX wieku, bezbarwny lakier autorstwa cenionej makijażystki zawrócił kobietom (i nie tylko!) w głowach.  Wkrótce potem, firma Charles Revson (późniejszy Revlon) zaczęła produkować lakiery, zbliżone w swej formule do współczesnych, w kilkunastu kolorach.

Pomalowane paznokcie wywoływały skrajne emocje. Rita Hayworth, która należała do prekursorek nowej mody i popularyzowała długie, owalne i czerwone paznokcie, uznawana była za symbol seksu. Obecnie, większość kobiet dba o wygląd swoich dłoni, a w kwestii zdobień, wszystkie chwyty są dozwolone. Tej wiosny modne są dwa trendy: pastele lub intensywne kolory. Wśród tych pierwszych nie sposób pominąć seledynu, wśród tych drugich warto postawić na mandarynkę oraz odcienie oceanu. Na uwagę zasługują propozycje Petera Philipsa, dyrektora kreatywnego Chanel, który stworzył lakiery na kolejne miesiące: kwiecień, maj i czerwiec. Pierwszy z nich jest najciemniejszy i według Philipsa tworzy idealny pomost pomiędzy zimą a wiosną. Swoją barwą przypomina smakowity krem jagodowy. Maj, to dziewczęcy odcień gumy balonowej, który według kreatora przywołuje na myśl wiosenny kwiat wiśni. Propozycja na czerwiec to pastelowy pomarańcz, idealny na słoneczne dni.
A Wy, jakie paznokcie będziecie nosić tej wiosny? Naturalne, czy kolorowe?



niedziela, 25 marca 2012

Co tak pachnie...?

Podobno dobry zapach wywołuje uśmiech na twarzy kobiety i wzbudza pożądanie u towarzyszącego jej mężczyzny. Tak twierdzi jeden z czołowych twórców perfum, Francois Demachy. Musiała o tym wiedzieć Marilyn Monroe, która słynie z tego, że była wierną wielbicielką Chanel No 5. Z bogatej biografii Coco Chanel dowiadujemy się, że marzyła o perfumach, które będą pachnieć kobietą.  Jej pragnienia urzeczywistnił pewien francuski perfumiarz, który stworzył dla niej dziesięć kompozycji. Mademoiselle wybrała tę z numerem 5. Woń zawładnęła sercami wielu kobiet na całym świecie, między innymi Catherine Deneuve, czy Audrey Tautou. Co ciekawe, kompozycja, która niegdyś kojarzona była z nowoczesnymi i wyzwolonymi kobietami, takimi jak sama Coco, współcześnie odzwierciedla powściągliwą duszę z zamiłowaniem do luksusu. Słynna buteleczka chętnie wybierana była przez mężczyzn, przez co nie tylko cieszyła miliony kobiet, ale także zyskała miano kultowego i zmysłowego prezentu.


Niezależnie od tego, jakie perfumy stały się naszym znakiem rozpoznawczym, warto pamiętać, jak wiele o nas mówią. Zapach jest w stanie zdradzić wiele sekretów. Można więc zaryzykować interpretację słynnego powiedzenia – powiedz mi czym pachniesz, a powiem Ci jaka jesteś.
Axami podpowiada, że woń, która słynie ze swojego uwodzicielskiego zapachu, to piżmo. Dlaczego? Według ekspertów, piżmo podświadomie kojarzy się z zapachem skóry. Dlatego nasza propozycja na wiosenny wieczór, to komplet zmysłowej bielizny i kilka kropli ulubionych perfum. Tuż nad karkiem i na nadgarstkach…

czwartek, 22 marca 2012

Wiosenna eksplozja kwiatów

Istnieją pewne motywy, które regularnie pojawiają się na wybiegach największych projektantów. Groszki, koronki, czy nawiązania żeglarskie, to tylko niektóre z nich. I tak w obowiązującym sezonie powrócił deseń, który święcił triumfy wielokrotnie, ostatnio 2 lata temu, a potem jesienią ubiegłego roku. Moda ponownie zakwitła, a kwieciste wzory znów opanowały wybiegi.  Zaczynając od neonowych kwiatów u Christophera Kane’a, przez róże u Prady, haftowane bzy Valentino, na kwiatowych tłoczeniach domu mody Louis Vuitton kończąc.
Te ostatnie zrobiły nie lada karierę na całym świecie. Wystarczy wspomnieć okładkę marcowego wydania brytyjskiego Vogue’a z Laną del Rey, okładkę Elle z Alexą Chung, czy japońską edycję Vogue’a  z Kate Moss. Kwiatowa eksplozja to jeden z najgorętszych trendów sezonu wiosna/lato 2012. Pąki rozkwitają więc wszędzie, opanowując nie tylko nas, ale także nasze ulubione kosmetyki, flakony perfum, biżuterię i wnętrza naszych domów 



Kwiatowe dodatki dodają uroku, dlatego najbliższe miesiące zapowiadają się elegancko, świeżo i pięknie!

piątek, 16 marca 2012

Co jeszcze moda pokaże?

Seksualność w modzie, od zawsze wywoływała wiele kontrowersji.  Mimo to projektanci coraz śmielej łamią kolejne tabu,  a nas - śledzących najnowsze trendy i podążających za nimi – coraz mniej szokuje. Mowa nie tylko o największych nazwiskach świata mody, ale także o pokazach polskich projektantów. W ostatnim czasie widzieliśmy więc wszystko. Prześwitujące sukienki ukazujące nogi i pośladki, transparentne bluzki, spod których wyłania się bielizna, są niczym w porównaniu z lansowanymi od niedawna przezroczystymi płaszczami, pod którymi modelki miały na sobie jedynie kuse figi i biustonosze.  Nasz gwiazdy dość szybko podchwyciły temat i chętnie pozowały w sukienkach z górą niczym mgiełka, zdradzających jaki rodzaj mody intymnej preferują. Ciekawe, czy pójdą za ciosem i naśladując wyrocznie stylu zza oceanu, zaczną pokazywać się w bluzkach tak kusych, jak biustonosze, tzw. bra tops i eleganckich jednoczęściowych kostiumach, których nogawki zakrywają najwyżej połowę pośladków. 

Nina Ricci, Versace - www.style.com
W modzie, jak i innych aspektach życia, nie można przesadzać. Odchyły zarówno w jedną, jak i drugą stronę mogą mieć fatalne skutki. Chyba, że ktoś wykazuje chęć dorównania  swym wizerunkiem Nicky Minaj. Gdzie leży więc złoty środek? 
Kilka miesięcy temu odbył się pokaz szalonej i kontrowersyjnej projektantki Betsey Johnson. W jej wiosenno-letniej kolekcji nie zabrakło propozycji odnoszących się do głośno zapowiadanych trendów, m.in. elementów mody buduarowej. I tak, spod zwiewnych sukienek i prześwitujących bluzek wystawały kontrastujące bardotki i ramiączka od biustonoszy.  Media huczały, to karcąc, to chwaląc projektantkę.
Betsey Johnson - www.style.com
Czy to, co pokazała Johnson  jest bardziej odważne od propozycji Niny Ricci, czy domu mody Versace? Z pewnością nie. Wygląda co prawda mnie elegancko, ale pytanie – czy którakolwiek z prawdziwych kobiet sukcesu wyszłaby tak na spotkanie? Pewnie nie. Dlaczego więc dobrze skrojone marynarki w zestawie ze stanikiem wprost wyjętym z teledysku Madonny są chwalone, a lekkie i bardzo letnie propozycje „z przymrużeniem oka”, które z pewnością znajdą swoje odzwierciedlenie w nadmorskich kurortach uznawane są za kiczowate?

wtorek, 13 marca 2012

Za co kochamy Ditę von Teese?

Ta niesamowicie pewna swojego ciała, seksowna i utalentowana kobieta, co rusz zaskakuje fanów burleski. Dzięki wrodzonemu urokowi i perfekcyjnie dopracowanemu wizerunkowi stała się niekwestionowaną królową tego stylu. Jest nie tylko obiektem pożądania mężczyzn na całym świecie, ale podbiła też serca kobiet, stając się dla wielu z nich źródłem inspiracji. Od kilku dni znów się o niej mówi. Tym razem za sprawą kolekcji bielizny “Von Follies by Dita Von Teese”, którą zaprezentowała podczas festiwalu mody w Melbourne.


Fot. www.ditasdomain.com 

Światowe media rozpisują się o połączeniu wyrafinowania i zmysłowości, mieszance stanowiącej istotę stylu pin up lat 50-tych. Co znalazło się w kolekcji? Zgodnie z tym, co twierdzi sama twórczyni, jej druga kolekcja to hołd złożony bieliźnie vintage, którą z namaszczeniem kolekcjonuje od lat. Dita postanowiła nadać  wybranym modelom ze swoich bogatych zbiorów współczesnego sznytu, aby stały się bardziej funkcjonalne na co dzień. Nie zabrakło kobiecych dodatków: aksamitnych wstążek, delikatnych  i koronkowych przepasek na oczy oraz luksusowych, a zarazem drapieżnych motywów.
Tym samym Dita w roli projektantki nawiązała do najmodniejszych trendów sezonu, obowiązujących w modzie intymnej. Nadchodzi czas subtelnych czarnych koronek, odsłaniających egzotyczne wzory bielizny. Kobiece dodatki: falbanki i różowe kokardki to kokieteryjne i wyraziste elementy w stylu królowej burleski, które dodadzą Wam wdzięku. Jeśli marzycie o propozycji w stylu zmysłowej kusicielki, nie musicie szukać daleko!

   
Nowa kolekcja marki AXAMI, www.axami24.pl

piątek, 9 marca 2012

Zróbmy sobie make up!

Wiosna nadchodzi wielkimi krokami. Wspominaliśmy już o trendach modowych nadchodzącego sezonu, więc konkretne wskazówki dotyczące barw i modnych faktur zostały omówione. Pora porozmawiać o przydatnych odcieniach makijażu. Być może Wasza kosmetyczka również potrzebuje odświeżenia? 
By odpowiednio wyglądać w make up’ie nie wystarczy tylko umiejętna precyzja fachu poprowadzenia kreski, ale przede wszystkim wiedza dotycząca koloru włosów, oprawy oczu i odpowiednio dobranych dla nich barw, potrafią wydobyć z kobiety jej naturalny czar.

google.com
Średni brąz (karmel)
Posiadaczki włosów o odcieniach brązu, karmelu, czy kasztanu mają przed sobą prawdziwy wachlarz możliwości! Mogą postawić na zestawy kolorystyczne -od ziemistych neutralnych do odważnych, soczystych odcieni korala, jagód i różu. Oczy delikatnie powinny podkreślić beżowymi lub szarymi cieniami, dodając pazura poprzez niebieską kreskę eyelinera. Blask skóry wydobędą używając różu. Jagodowa szminka lub błyszczyk natomiast sprawią, że ich usta wyglądać będą mega apetycznie!
Blond
Złotowłose damy najlepiej wyglądają, gdy eksperymentują ze złotem, odcieniami brzoskwini, różu i szampana. Oczy okalane błyszczącym bursztynem lub szampanem, wykończone brązową linią eyelinera wzdłuż górnej linii mocno wytuszowanych rzęs, to wspaniałe rozwiązanie! Brzoskwiniowe policzki i usta w tym samym odcieniu to mieszanka wybuchowa! Każda blondynka w takim makijażu wyglądać będzie wspaniale!
google.com
Czarne

Posiadaczki kruczoczarnych włosów powinny bawić się konwencjom, podkreślając gorącym kolorem na zmianę albo usta albo oczy. Mogą stworzyć makijaż w wersji smoky używając takich barw jak czarne, czy czarno-szare. Usta i policzki subtelnie podkreślić mogą delikatnym różem. Ewentualnie kusić będą również innym zestawem - ustami, które poprowadzą krwistą czerwienią, zestawioną z jedynie delikatnie wytuszowanymi rzęsami.
Rude
Miedziane i ognisto czerwone piękności muszą być nieco bardziej ostrożne. Naturalnego ciepła swojej jasnej karnacji dodadzą dzięki kolorom w odcieniach brązu oraz moreli, byleby niezbyt jasnych! Błyszcząca zieleń dla oczu, świeże róże do policzków i ust to rozwiązanie dla nich! Zabawa zielonym cieniem do powiek w zestawieniu z czerwonawo – brązowy eyelinerem to strzał w dziesiątkę! Na policzki niech nałożą odrobinę różu, najlepiej tego w kremie. Usta zaś niech poprowadzą delikatnymi odcieniami różu bądź beżu. Voila!  
google.com
Ciemny brąz
Ciemnobrązowe włosy to pole popisu dla takiej palety barw jak: śliwka, burgund, czerwień czy metaliczne odcienie.
Dodanie błysku cieniami do powiek (brąz, miedź, złoto) wydobędzie blask ich oczu. Naniesiony czarny eyeliner wzdłuż wewnętrznej krawędzi dolnej linii rzęs, zakończony dwoma lub trzema pociągnięciami czarnego tuszu, to wprost idealne rozwiązanie. Bronzer ze złotymi drobinkami może nadać ich policzkom lekkiego blasku, a burgundowe lub brązowo – czerwone usta będą fantastycznym kontrastem dla ich włosów.
Powodzenia w drogeryjnych zmaganiach! :)

wtorek, 6 marca 2012

Dar (dla) kobiety

Pozostając w klimacie wyjątkowości Święta Wszystkich Kobiet wysuwamy małą podpowiedź dotyczącą wyjątkowego podarunku jakim Panowie! - możecie obdarować ważne kobiety Waszego życia; Panie - jaki powinnyście sobie sprawić z tak ważnej, bądź co bądź - okazji! :)

Idzie wiosna a wraz z nią pastelowe klimaty! Zwiewna koralowa sukienka o ażurowej fakturze może być wyjściowo świetnym pomysłem. Równie dobrym okaże się utrzymana w jasnych kolorach apaszka, zestaw trzech kolorowych emaliowych pierścionków, słodki naszyjnik z serduszkiem lub wymyślna bransoletka. Flakonik zmysłowo pachnących perfum również sprawdzi się bardzo dobrze. Zapachy są dla nas kobiet, szalenie ważne :) Zestaw pięknej bielizny będzie natomiast wyśmienitym pomysłem dla Waszej narzeczonej, tudzież żony. Panowie niech nie przyjdzie Wam jednak do głowy kupować go dla mamy, tudzież koleżanki! Dla tych, jako podarek, świetnie sprawdzi się bukiet wiosennych kwiatów, pudełko pysznych czekoladek lub dobra książka :) 


Cokolwiek nie wybierzecie, pamiętajcie o zapewnieniu miłej oprawy dnia. Uśmiech, szarmancki pocałunek w dłoń i zaproszenie na tort oraz kawę to naprawdę niewiele, by wyrazić to co naprawdę czujecie do Waszych kobiet. Miłego dnia! 

piątek, 2 marca 2012

Kobietą być.. to cudowna sprawa!

Nastał marzec a wraz z nim nadchodzący Dzień Kobiet! Czy zaplanowałyście już jak uczcicie to doniosłe w swojej treści święto? W dobie 2012 roku nie pozwólcie się zadowolić byle drobiazgiem w postaci zwiędniętego goździka czy kolejnej paczki rajstop. Te czasy przodowniczek pracy minęły i należy się nam coś o wiele bardziej spektakularnego! Nie czekajcie na inicjatywę Waszego mężczyzny, same zbierzcie swoje przyjaciółki i urządźcie sobie wymarzone popołudnie lub wieczór! Możliwości jest wiele! Począwszy od wypadu do centrum handlowego i urządzenia Shopping Day, poprzez pójście do kina, wspólny wypad na wieczorek salsy, na domowym SPA ze wspólnym pieczeniem ciastek kończąc. 
weheartit.com
Niech nie blokuje Was fakt że jesteście na diecie, wasze maluchy należy odebrać z przedszkola, czy nie zdążyłaś uprasować swojemu mężczyźnie koszuli. To NASZ DZIEŃ! Nic się nie stanie, gdy choć raz to on poświęci się dla dobra idei i zrobi coś za Ciebie. Nie przejmuj się też o zbędne kilogramy! Wieczór można rozpocząć od pysznego ciastka z bitą śmietaną, czy ulubionego muffina, a zakończyć w gorącym klubie salsy! Jeśli tylko dasz się porwać do tańca, z całą pewnością nie odłoży Ci się kolejna, zbędna fałdka tłuszczyku ;) Podsumowując – 8 marca dajci się wyrwać koleżankom na miasto, zaszalejcie nieco, oderwijcie się od rzeczywistości i stańcie twarzą w twarz z największą prawdą – Cudownie Jest Być Kobietą!