Barwy kobiecosci by Axami

środa, 19 października 2011

Dla kogo warto wybrać się do kina?

     Absolutnie nie twierdzę, że wybór seansu filmowego, według nas - kobiet,opiera się wyłącznie na kwestii - A kto tam gra? Skłamałabym jednak nie mówiąc, że tym chętniej idę do kina, gdy mam pewność, że na ekranie oglądać będę nieziemskiego przystojniaka! Chyba nasi mężczyźni nie mają złudzeń co do faktu, że nie kręcą nas (a przynajmniej nie nas wszystkie) kino akcji?! Dlaczego zatem zasiadamy obok nich na fotelach? By zobaczyć nieziemskiego faceta, tak innego od wszystkich panów, których mijamy na ulicach.
    Przeglądając repertuar kinowy zauważyłam kilka produkcji, w których grają całkiem niezłe ciacha! Wybierając się na komedię romantyczną "To tylko seks" możemy oglądać,grającego w roli głównej - Justina Timberlake'a! Szkoda, że nie kreuje tam samego siebie - elektryzującego wokalistę, który na niejednym koncercie potrafi doprowadzić do wrzenia tysiące fanek, nie mniej ciało i uśmiech pozostał ten sam :) 

Źródło: filmweb, google.com
     Jeśli kręcą Was bardziej poważne produkcje, ambitne kino i głęboka treść przekazu, możecie wybrać się na 'nowego Almadovara'. W jego produkcji - "Skóra, w której żyję" gra znowu Antonio Banderas, który mimo poważnego już wieku i roli szalonego doktora - wciąż tak samo mocno potrafi zachwycić żeńskie grono!
    Jeśli jednak ani jeden, ani drugi z proponowanych panów Was nie przekonuję - przedstawiam dwóch młodych przystojniaków, którzy w granych przez siebie filmach akcji uciekają przed oprawcami, ale też z honorem walczą o swoje kobiety! Młodziutki Taylor Lautner grający w filmie "Porwanie" próbuje dociec, czy przypadkiem nie został jako dziecko porwany, pakując się przy tym w nieziemskie kłopoty.
Źródło: filmweb, google.com
   Ryan Gosling natomiast, który jeszcze do niedawna mógł zachwycać w roli nieziemsko przystojnego amanta w filmie "Kocha, lubi, szanuje", wcielił się w filmie "Drive" w postać niebezpiecznego kierowcy, który zakochany w swojej sąsiadce postanawia zrobić wszystko, by móc ochronić ją przed niespodziewanym biegiem wydarzeń.
Źródło: filmweb, google.com
   Ciekawa jestem czy i Was, przy wyborze seansu filmowego, przekonuje czasem postać aktora?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz