Moda, wbrew pierwszym skojarzeniom, odnosi się do większej
ilości zjawisk i pragnień, niż tych, które określają naszą garderobę. Jej
wpływom ulega wszystko to, czym się otaczamy, ale także sposób, w jaki spędzamy
czas wolny. Odnosi się to również do kulinariów. Wystarczy przypomnieć sobie
nie tak dawny boom na kuchnię japońską i wyrastające jak grzyby po deszczu
sushi-bary. Od jakiegoś czasu modne stało się nie tylko to, gdzie jadamy, ale
także to, co przyrządzamy. I absolutnie nie chodzi już o sztukę zawijania ryżu
w płaty nori. Tym razem rzecz dotyczy sfery, która najbardziej łechce nasze
podniebienia, a mianowicie słynnych już cup-cakes, czyli muffinków. W większych
miastach co rusz powstają tzw. muffiniarnie, które zachęcają kolorowo
przystrojonymi słodkościami, na każdą okazję. Ich pieczenie nie jest trudne, a
nabranie wprawy, która prowadzi do prawdziwego mistrzostwa, nie zajmuje aż tak
dużo czasu, jak mogłoby się wydawać.
Kulinarne poradniki dostępne w internecie, zawierają setki
rozmaitych pomysłów na to, jak zaskoczyć domowników, zarówno tych
najmniejszych, jak i dorosłych. Jednym z naszych ulubionych źródeł słodkich
inspiracji, jest słynny blog kwestiasmaku.pl . Po wpisaniu w wyszukiwarkę
zapytania o muffinki, wyskakuje kilkadziesiąt propozycji. Nie sposób pominąć
babeczek makowych, cytrynowych, czy pistacjowych. Zbliżający się weekend to
idealny czas na to, aby wypróbować jeden z łatwych przepisów i oczarować gości.
Aby przygotować się do wypieków, należy wcześniej kupić
kilka niezbędnych rzeczy: odpowiednią blachę z otworami na babeczki, papilotki,
czyli papierki, w których ciasto wyrasta i kilka dodatków, które posłużą za
przybranie kolorowej masy. Warto też (na przyszłość) zaopatrzyć się w zestaw do
dekorowania, który pozwoli wyczarować słodkie wzorki na muffinkach.
Babeczka: kwestiasmaku.pl Forma w serduszka, błękitne papilotki i różowo-błękitne redionion.pl Forma muffin, papilotki w paseczki IKEA |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz