Z
ogromną niecierpliwością czekałam na paczkę od Axami. W końcu jest! Dotarła!
Firma, przysyłając komplet dzień przed imieninami, zrobiła mi „niechcący” małą
niespodziankę. Czy można sobie wyobrazić lepszy prezent dla kobiety, niż
cudowna bielizna? Szczerze wątpię. Tym oto sposobem wszelkie smutki, złe
samopoczucie i nagłe napady złości poszły w kąt, a w sercu rozgościła się
dziecięca radość i ciekawość – co jest w środku i jak wygląda?
Jak się
wkrótce okazało, paczka zawierała w sobie pudełko z kompletem V
- 1800 ACE – HIGH:
Szczerze
mówiąc, zachwyciło mnie już samo opakowanie, w którym znajdowała się bielizna.
Czarne tło sprawia wrażenie żywego, pikowanego materiału. Wygląda to tak, jakby
pudełko ozdobione było satynową, udrapowaną tkaniną. Subtelna elegancja,
podkreślona klasyczną i wiecznie modną czernią… Luksusowa oprawa dla luksusowej
bielizny.
Oprócz
zdjęcia znajdującego się w środku produktu oraz wytłaczanego firmowego napisu -
Axami, z pudełka można wyczytać najważniejsze informacje, dotyczące jego
zawartości. Na przodzie górnej pokrywki opakowania znajduje się tabelka z
dostępnymi rozmiarami danego modelu, dodatkowo krzyżykiem zaznaczono ten
wybrany przez nas. W moim przypadku była to standardowa, europejska XL. Firma
Axami znaczną część swoich kolekcji eksportuje za granicę, wobec czego
oczywistym rozwiązaniem było umieszczenie w tabeli rozmiarowych odpowiedników w
Wielkiej Brytanii, USA i Francji. Wszystko to w przejrzystej i czytelnej
formie. Obok tego zestawienia znajdziemy nazwę zamówionego produktu – V
1800 Ace – High to komplet składający się z koszulki typu
babydoll i stringów.
Z tyłu
opakowania umieszczono ponadto szczegółową tabelę rozmiarów – S, M, L, XL. Podano
w niej kryteria, na podstawie których powinno dobierać się koszulkę, a są to: obwód
w biuście, obwód bioder oraz wzrost. XL jest odpowiednia dla Pań, których biust
mieści się w przedziale 97 – 107 cm, biodra 103-108 cm, a ich wzrost sięga 176
cm.
Także
już samo pudełko dostarcza nam najważniejszych informacji, niezbędnych przy
wyborze i idealnym dopasowaniu bielizny. Nie trzeba się bawić w szukanie tabeli
rozmiarowych w sieci, opinii innych kobiet itp. Wszystko to mamy pod ręką.
Dodatkowo, na spodzie opakowania znajdują się dane, dotyczące sposobu prania
produktu [jak dla mnie istotne ułatwienie; zwykle po odcięciu metek nie
pamiętam, jak miałam prać komplet, żeby się nie skurczył, nie zniszczył i
przeważnie „idę na żywioł”, a tu miłe zaskoczenie i ułatwienie:)], wizytówka
firmy [dane kontaktowe: telefon, mail, adres strony internetowej], oraz
informacja, gdzie wyprodukowano bieliznę. I tu chciałabym podkreślić, że firma
AXAMI produkuje swoją bieliznę w Polsce, z europejskich materiałów. Informacja
jest o tyle istotna, że decydując się na zakup ekskluzywnej bielizny, stosunkowo
drogiej, chcemy faktycznie dostawać towar pierwszej jakości, wykonany z
najlepszych materiałów i uszyty w najlepszych szwalniach. Tu mamy taką
gwarancję.
Bielizna
w środku pudełka jest starannie zapakowana i zawinięta w firmowy papier. Do
koszulki i stringów dołączono metki z rozmiarami i zdjęciem produktu. Jak dla
mnie, w kontekście tego, że wszystkie najważniejsze informacje mam już na
opakowaniu, są one zbędne, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pozbyć się
tej małej niedogodności za pomocą nożyczek i zabrać się za przymierzanie długo
wyczekiwanego prezentu.
Koszulka
i stringi należą do linii Sexy Line i są częścią
kolekcji I dare you. Ale panie w większym rozmiarze spieszę
poinformować, że komplet ten dostępny jest także w linii SexyPlus Line (w
rozmiarach: 2XL, 3XL i 4XL), w kolekcji Caffe Passion, z tym, że tam
nosi on inną nazwę - Latte. Jest to dokładnie ta
sama koszulka, więc może po przeczytaniu mojej recenzji większe kobietki skuszą
się na ten model.
Na
pierwszy rzut oka komplet jest bardzo niepozorny. Ot, taki „zwyklaczek”. Trochę
koronki, trochę tiulu, klasyczna czerń. Niby to wszystko już było, niby nic
specjalnego, ale… No właśnie. Po pierwszym założeniu okazuje się, że ten „zwyklaczek”
ma w sobie ogromny erotyczny potencjał. Właśnie za to cenię Axami – ich
komplety są eleganckie, wyrafinowane, klasyczne, ale z pazurem. Nie widać w
nich tandety, nie widać nachalnego erotyzmu, ale nie sposób nie dostrzec ich
subtelnej zmysłowości i mgiełki nieuchwytnego czaru.
W
koszulce, na wysokości piersi, znajduje się szeroki, odcięty pod biustem pas
bardzo miękkiej, kwiatowej koronki. Jest ona o tyle ciekawa, że znajdujące się
na niej oczka są różnej wielkości – jedne są malutkie, inne – stosunkowo duże.
Dzięki temu kobiece piersi zdają się być zakryte, choć w gruncie rzeczy osnute są
prześwitującym ornamentem, który pozwala mężczyznom cieszyć oczy widokiem
wyraźnie zarysowanych pod spodem krągłości. Kwiatowy motyw jest jedynym, ale
jakże pięknym zdobieniem tej prostej koszulki. Od biustu w dół mamy do
czynienia ze śliskim, jednolitym i całkowicie przezroczystym czarnym szyfonem.
I tu po raz kolejny najbardziej zadowoleni będą panowie;) Spodoba im się faktura
materiału – śliski, idealny do…przytulania;) – oraz jego przejrzystość,
pozwalająca dostrzec zarys kobiecego ciała i…piękne stringi:)
Widoczne
po bokach paseczki tiulowego materiału służą do wiązania koszulki na plecach.
Dzięki nim można ją idealnie dopasować do naszej figury i biustu, a powstała w
ten sposób kokardka staje się subtelnym i niezwykle urokliwym zdobieniem. Brak
ramiączek podtrzymujących koszulkę nie jest tu problemem, koronka i wiązanie
dobrze spełniają swoją rolę i trzymają biust w ryzach. Oprócz tego pięknie eksponują kobiece
ramiona, dekolt i plecy – po zawiązaniu materiału tworzy się na nich przestrzeń
między kokardką, a dołem koszulki, przez co wyglądają niezwykle seksownie i
pociągająco. A jeśli znudzi nam się skrywanie swego ciała pod piękną koronką,
wystarczy pociągnąć za materiał … i uwolnić swoje krągłości.
Dopiero
po zawiązaniu z tyłu tasiemek, możemy w pełni zapoznać się z fasonem tej
koszulki, czyli babydoll.
Muszę tu
wspomnieć o jednej, istotnej moim zdaniem sprawie. Bardzo dużo kobiet,
przeważnie tych szczuplejszych, bądź z mniejszym biustem, jest rozczarowanych
fasonami babydoll. Mówią, że, mimo ładnej, często nienagannej wręcz figury,
czują się w nich staro, nieatrakcyjnie i grubo. Faktycznie, niektóre modele
„mają problematyczne” kształty albo partie, przez co tracą na swojej
atrakcyjności. W przypadku Ace – High wydaje mi się, ze jest to idealna
koszulka tego typu zarówno dla kobiet drobniejszych, jak i tych hojniej
obdarowanych przez naturę. Po pierwsze, jak na babydoll jest to koszulka
pozostająca dość blisko ciała. Rozkloszowanie jest widoczne, ale naprawdę
delikatne. Po drugie, nie ma żadnych zbędnych zdobień, falbanek i tego typu
rzeczy, które częstą zamiast nadawać lekkość kompletowi, sprawiają, ze staje
się on ciężki i nieładny. Kwiatowa koronka będzie się dobrze prezentowała na
małym i dużym biuście. I co najważniejsze – jest ona na tyle miękka i
delikatna, że nie obciera piersi.
Na
koniec kilka słów o stringach. Ja generalnie jestem wielką fanką majteczek
AXAMI, bez względu na fason. Każda para jest małym dziełem sztuki i gdyby nie
ceny, człowiek nie byłby w stanie pohamować się przed niekontrolowanymi
zakupami ;) Te z kompletu urzekły mnie swoim przodem:
Na
zdjęciach może nie widać tego tak dokładnie, ale te wycięcia prezentują się
naprawdę ponętnie. Jeżeli dodamy do tego przezroczysty materiał – mamy mieszankę
wybuchową. Zdobienie w postaci niewinnej, satynowo – koronkowej kokardki
jeszcze bardziej urozmaica stringi i dodaje im dziewczęcego uroku, a mały
trójkącik z tyłu jest idealnym dopełnieniem całości. Materiał jest bardzo
rozciągliwy, gumki nie opinają ciała. Jednym słowem - ładny i wygodny model.
Skład Ace
– High to w 93 % poliamid, 6 % – lycra i 1 % – bawełna. Dodatek tej ostatniej sprawia, że komplet jest
jeszcze bardziej miękki i przyjemny w dotyku, co jest szczególnie istotne w
przypadku stringów. Koszulka
ta jest idealna dla…kokietek:) Dla kobiet, które lubią uchylić rąbka tajemnicy
na ułamek sekundy, by za chwilę skryć się za parawanem delikatności i
niewinności. Dla tych, które lubią w sypialni czuć się elegancko, ale z nutką
nieprzyzwoitości. Bogactwo wzorów
i fasonów oraz namiętna kreatywność AXAMI pozwoli nam wprowadzić do sypialni powiew luksusu, szykowną zmysłowość i…odrobinę pikanterii ;)
i fasonów oraz namiętna kreatywność AXAMI pozwoli nam wprowadzić do sypialni powiew luksusu, szykowną zmysłowość i…odrobinę pikanterii ;)
Spełniajcie
swoje pragnienia z AXAMI!
Polecam
bardzo gorąco:)
Milena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz