Barwy kobiecosci by Axami

czwartek, 20 stycznia 2011

Zmysłowe kulinaria - imbir

Afrodyzjaki to pokarmy i napoje, powodujące wzrost popędu płciowego i działające korzystnie na  potencję. Zwykle dzieje się tak, gdyż zawarte w nich substancje modyfikują poziom hormonów płciowych.  Do najbardziej popularnych afrodyzjaków zalicza się szampan, kawa z dodatkiem imbiru, cynamonu i koziego mleka, owoce morza, morele zmiksowane z mleczkiem pszczelim. Jednym z najsilniejszych  znanych afrodyzjaków jest johimbina.
Dziś zajmijmy się imbirem w obłędnych kombinacjach z innymi pokarmami zaliczanymi do grupy afrodyzjaków. 
fot. herbaty świata
Zacznijmy od aperitifu.
Dobrze jest od niego zacząć ucztę, by odświeżyć zmysł smaku i pobudzić apetyt.
Przyjęło się, że aperitifem nazywamy napoje alkoholowe o zawartości 18-35% czystego alkoholu, zawierające zioła lub korzenie. Ja jednak proponuję coś słabszego, lecz równie korzennego:
Koktajl arbuzowy z ogórkiem, imbirem i Ginem. 

fot. smak imprezy
Co potrzebujemy?
500 g miąższu arbuza bez pestek i skóry 
200 g ogórków węży obranych ze skóry
3 cm kawałek kłącza imbiru
250 ml Ginu
50 ml syropu z arbuza lub syropu cukrowego
lód
kawałki ogórka i arbuza do dekoracji


Miąższ arbuza wkładamy do blendera razem z kawałkami obranego ze skóry ogórka i kłączem imbiru. Całość miksujemy na gładką masę, przelewamy przez sito, aby otrzymać klarowny sok. Po przelaniu soku do dzbanka dolewamy ginu, syropu z arbuza i napełniamy szklaneczki lodem. Koktajl arbuzowo-imbirowy podajemy z dużą ilością kostek lodu i dekorujemy ogórkiem.


fot. cosniecos
Jako danie główne na kolację proponuję krewetki królewskie z imbirem.
Składniki:
1kg krewetek królewskich
3 łyżki oliwy z oliwek,
3 dymki pokrojone w paseczki,
2 duże ząbki czosnku pokrojone w plasterki,
1cm imbiru pokrojony w drobne paseczki,
75ml sherry

Rozgrzewamy olej w szerokim rondlu, wrzucamy dymkę, czosnek i imbir. Mieszamy, a gdy dymka zacznie mięknąć, wrzucamy krewetki, lekko solimy. Zakrywamy rondel, gotujemy ok. 5 minut, wlewamy sherry. Mieszamy ponownie i gotujemy kolejne kilka minut. Przerzucamy na półmisek wraz z powstałym sosem. Delektujemy się, jedząc rękoma, odrywając główki i ogonki. Grzanki z serem kozim, pomidorem i bazylią dobrze nadadzą się jako uzupełnienie dania.  

A na deser...
fot. book me a cookie
Składniki:

na ciasto ucierane:

150 g masła
70 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
2 czubate łyżeczki mielonego imbiru
4 jajka
250 g mąki pszennej
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
200 g rodzynek
250 g wiórków czekoladowych
na polewę:
80 g mlecznej czekolady
70 g dobrej gorzkiej czekolady
1 łyżeczka oleju
  
Siekamy dość drobno rodzynki. Masło ucieramy na krem, stopniowo dodając cukier (zwykły i waniliowy) oraz najważniejszy - imbir. Dodajemy jajka. Mąkę przesiewamy, mieszamy z proszkiem do pieczenia i łączymy w masą, mieszając drewnianą łyżką. Dodajemy rodzynki i startą wcześniej czekoladę. Ciasto układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze o wymiarach mniej więcej 20x30 cm. Wstawiamy do rozgrzanego na 200oC piekarnika na 20-30 minut. Siekamy czekoladę na polewę, dodajemy olej i w małym garnuszku ustawionym na większym, z gotująca się wodą, rozpuszczamy kostki w kąpieli wodnej. Płynną czekoladę na ostudzone ciasto. Dekorujemy migdałami lub wiśniami.
 Czy taki tercet pobudza Wasze zmysły?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz