Seksowne smakowanie

O tym, że przez żołądek do serca wie każdy. Popularne powiedzenie ma jednak swoje drugie dno. Owszem, można z łatwością rozkochać w sobie pożądanego mężczyznę doskonale przyrządzonym obiadem, podać danie pyszne, a na dodatek będące afrodyzjakiem, można wnieść na stół krewetki i małże, krem z avocado i mus czekoladowy na deser. Można podać wspaniałe koktajle, udekorować je owocami i ziołami. Można.

Jednak w uwodzicielskim jedzeniu najważniejszą rolę ogrywa sposób w jaki je jesz.
Nieważne czy to spaghetti, śmietankowy lód czy nawet hamburger. Jedzenie jest czynnością bardzo zmysłową, warto więc zmysłowo jeść :)

 

Królową sensualnego smakowania jest dla mnie zdecydowanie Nigella Lawson. Myślę, że jest wzorem do naśladowania dla wszystkich nas, pragnących erotyki w kuchni. Wylizywanie garnka z czekoladowego sosu może naprawdę stać się początkiem ekscytującego wieczoru...