Barwy kobiecosci by Axami

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sesja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sesja. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 czerwca 2011

Lato w barwach Cour d’Amour

Marilyn Monroe powiadała, że najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty…Dziś to zdanie nabiera głębszego znaczenia, za sprawą niezwykle zmysłowej i luksusowej kolekcji bielizny Axami - Cour d’Amour. Nowa linia to zaproszenie do świata luksusu i zmysłowych doznań, który mieni się bogactwem dodatków, szlachetnych materiałów oraz drogocennych kamieni…
fot: Axami
Kolekcja Cour d’Amour to istne arcydzieło sztuki bieliźniarstwa, nad którym projektanci i technolodzy Axami pracowali wiele miesięcy. Projekty pochodzące z nowej linii to wyraz uwielbienia i zachwytu dla kobiecości, która według marki zasługuje tylko na najlepszą oprawę. Każdy model to efekt pracy wielu specjalistów. Designerzy Axami wykorzystując nowoczesne rozwiązania i najlepsze materiały stworzyli niezwykle kobiecą i ekskluzywną kolekcję. Cour d’Amour to również różnorodność wzorów, która pozwala zmieniać swoje oblicze, w zależności od okazji i nastroju. W jednej chwili możemy być kokieteryjną i drapieżną uwodzicielką, a w drugiej wytworną i delikatną damą. Wśród wielu propozycji znajdziemy klasyczną czerń w połączeniu z kryształkami Swarovski’ego, motywy zwierzęce ujarzmione satynową czerwienią oraz prawdziwe perły wzornictwa Axami, jak chociażby model Reina, który zdobi zielony motyw „pawie oko”. Projektanci marki zadbali również by w kolekcji znalazły się pudrowe róże, beże,fiolety oraz klasyczna biel. Dodatkowo w modelach Marquise została zastosowana technologia Trevira Bioactive®.
fot: Axami
Wykorzystanie jonów srebra osadzonych we włóknach polimerowych tkanin pozwoliło uzyskać efekt antybakteryjnej ochrony, która w aktywny sposób zabezpiecza organizm przed namnażaniem bakterii, jednocześnie zapewniając przyjemny zapach i uczucie świeżości w ciągu całego dnia. Materiał wykorzystywany przy produkcji bielizny jest przy tym całkowicie bezpieczny i nie wywołuje alergii. Nowa kolekcja to ukłon w kierunku wszystkich kobiet, dla których bielizna jest czymś więcej niż tylko jednym z wielu elementów garderoby. Dzięki doborowi najlepszych materiałów, oryginalnemu designowi oraz precyzyjnym wykończeniom Cour d’Amour to obietnica najszlachetniejszej oprawy dla ciała.
Ja wybrałam swój ulubiony komplet, a Wy macie już swojego faworyta?
fot: Axami

wtorek, 22 marca 2011

Chanel jakiego nie znacie!

Restrykcyjna dieta i ostra gimnastyka? Okazuje się, że wcale nie musi tak być - gwiazdy zaczęły jeść, a magazyny odważyły się na sesję z modelką o baaardzo zaokrąglonych kształtach... Zobaczcie same:)






Wszystko zaczęło się od Karla Lagerfelda i jego kontrowersyjnych opinii dotyczących puszystych kobiet. Co więcej, projektant sam do szczupłych nie należał i dopiero kilka lat temu spektakularnie schudł jednocześnie wyrażając swoje uwielbienie dla bardzo szczupłych modelek. Pomimo owych deklaracji zgodził się na współpracę z lubiącym iść pod prąd V Magazine i tak powstała intrygująca sesja zdjęciowa do specjalnego numeru w całości poświęconemu kobietom z nadwagą.



Dyrektor kreatywny Domu Mody Chanel zaprosił do paryskiego mieszkania samej Coco, tancerkę rewiową o pseudonimie Miss Dirty Martini. Celem była intrygująca i pełna pozytywnej energii sesja zdjęciowa dla wspomnianego "V Magazine". Czasopismo wypełniały  zdjęcia pulchnych modelek w bikini, obcisłych dżinsach i kusych topach. „Wydanie specjalne ma być hołdem złożonym prawdziwej kobiecości, manifestem przeciwko dyktaturze chudości” - głosił redaktor naczelny pisma Stephen Gan. Przez wzgląd na wcześniejsze opinie projektanta - udział w takim projekcie był co najmniej zaskakujący. Niemniej, Lagerfeld pokazał, że umie łączyć dystans z poczuciem humoru, w końcu liczy się pomysł, a nie rozmiar!:)