Barwy kobiecosci by Axami

czwartek, 10 lutego 2011

To nasza broń kobieca...

... to coś, co ich podnieca...
A co? Oczywiście seksapil. Bliski memu sercu mężczyzna zwykł mawiać, że mało istotne są szczegóły, ważna jest atmosfera, jaką kobieta wytwarza. To ta atmosfera sprawia, że chce się jak najprędzej być z nią sam na sam, nie fakt, że miała taką czy inną sukienkę.
Ja jednak polemizowałabym. Atmosfera o jakiej prawił ów mężczyzna to przecież rzecz, na którą składają się właśnie szczegóły. I nie wierzę, że nie są one istotne. Nie przeczytałam o tym w książce i nie widziałam w filmie. Po prostu zaobserwowałam. Widziałam na własne oczy! :)
Jakimi trikami posługuje się kobieta, by wytworzyć atmosferę, która uwiedzie pożądanego faceta?
fot. alejka, ananova, asos, jupiterimages, dior, polki, pomponik, snobka, tapeciarnia, the hot hits, wallpaper babes

1) Szpilki – buty na wysokim obcasie. Pięknie wydłużają nogi i całą sylwetkę. Stopa w szpilce wygląda niezwykle seksownie, pozycja jaką musi przybrać noga piękne napręża łydkę.
2) Skoro jesteśmy przy nogach – pończochy. Szczególnie te ze szwem ciągnącym się wzdłuż tyłu nogi. Znów – efekt wydłużenia, a przecież nogi nigdy dostatecznie długie.
3) Dekolt – pięknie wyeksponowany, ale też bez przesady. Pełny negliż to niekoniecznie to, co subtelnie podkręci erotyczny nastrój randki.
4) Świeży, niedopracowany look, włosy w lekkim nieładzie, nonszalancko rozwiane, odrobinę w klimacie: ach, właśnie wstałam z łóżka, albo: serio pięknie wyglądam? Nic a nic nad tym nie pracowałam!
5) Usta – czerwone, lśniące, wilgotne.
6) Wyeksponowane plecy i ramiona. Albo jedno z nich. Wdzięczne i seksowne jednocześnie.
7) Długie rzęsy, mocno podkreślona linia powieki, głębokie spojrzenie. Dobry makijaż oczu to połowa sukcesu.
8) Delikatny tatuaż – sprawa kontrowersyjna. Jedni lubią, innych degustuje. Jednak dla wielu dyskretny, niewielki rysunek noszony na przykład na karku pod upiętymi włosami jest bardzo sexy.
9) Paznokcie – zadbane, o harmonijnym kształcie (pamiętajmy – przesadnie długie są passe!) i … czerrrrrwone!
10) Perfumy. Najlepiej inne niż te, których używamy na co dzień. Z perfumami jest jak z makijażem – im później tym cięższe, mocniejsze. Niech będą wyraziste i seksowne. Zielona herbata odpada.
Pamiętaj o jednym – less is more.
Nie przesadzaj. Nie przytłaczaj. Jeśli pokazujesz nogi, ostrożnie z dekoltem. Jeśli decydujesz się mocny makijaż oczu, dawkuj ciemną szminkę.
I jeszcze jedna rzecz – uśmiechaj się. Nie graj nikogo, kim nie jesteś. Spraw, żeby w twoim towarzystwie chciało się przetańczyć całą noc! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz