Barwy kobiecosci by Axami

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z przymrużeniem oka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z przymrużeniem oka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 kwietnia 2011

Wielkanocne uniesienia kulinarne

Przed nami czas wielkanocnych przygotowań. Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale jestem zdania, że w każdym fajnym wydarzeniu najlepszy jest okres wyczekiwania nań. Dla mnie cały kolejny tydzień będzie wyglądał jednakowo - po przyjściu z pracy zamknę się w kuchni, odkorkuję dobre wino i rozpoczynam seans kulinarnej magii.
Gotowanie nie jest dla mnie udręką, o ile nie odbywa się w pośpiechu. Poza tym nie jestem w kuchni sama, towarzyszy mi Ukochany Mężczyzna - łuska migdały, sieka czekoladę, a nade wszystko - podziela radość z przebywania razem :)

 
fot. kitchenaid, revlon, olkusz, christian louboutin, chanel, kwestia smaku, carolyns kitchen, uroda.



Gotowanie i pieczenie, ogólnie - mówiąc zupełnie potocznie - obcowanie z jedzeniem - może być doznaniem bardzo sensualnym, pamiętajmy tylko, by wszystko odpowiednio rozplanować. Nic tak nie niweczy atmosfery radosnych eksperymentów kuchennych, jak napięty grafik.

I tak mam już gotową listę wypieków i potraw na każdy dzień tygodnia.
W poniedziałek piekę mazurek, bo dobrze mu robi kilka dni "leżenia" zanim zostanie ochoczo spałaszowany przez wielkanocnych gości.

fot. kwestia smaku
Oto przepis:
na ciasto
250 g mąki
160 g masła
100 g cukru pudru
2 żółtka

na masę kajmakową
1/2 puszki gotowej masy kajmakowej (lub krówkowej, lub też słodzonego mleka skondensowanego, już ugotowanego)*

do udekorowania:
migdały, sparzone i obrane
suszona gruszka (namoczona przez 10 minut w wódce gruszkowej)

Masło rozcieramy mikserem z cukrem pudrem i żółtkami, a najlepiej - zatrudniamy do tego zadania partnera ;), dodajemy mąkę, mieszamy. Następnie dodajemy 2 łyżki chłodnej wody, formujemy kulę z ciasta, owijamy folią i wkładamy do lodówki na godzinę. Do formy nasmarowaną masłem i oprószonej bułką tartą wykładamy cienko rozwałkowane ciasto i podpiekamy  w 190st. przez 15 minut, na złoty kolor. Po wyjęciu z piekarnika i przestudzeniu rozsmarowujemy 1/2 puszki gotowej masy. Dekorujemy migdałami i suszoną gruszką.

Wznosimy toast winem i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku idziemy napuścić wody do wanny i kontynuować sensualne uniesienia, tym razem w łazience. 

;)

piątek, 8 kwietnia 2011

Zmysłowy falsyfikat

Moda na nadruki trwa już od kilku lat i nie przemija. Udawane muszki i krawaty z powodzeniem zastępują te właściwe, różni się jedynie kontekst ich użycia. Nadrukowane na koszulkę czy sukienkę bogate naszyjniki, łańcuchy, broszki i kokardki stanowią efektowny substytut prawdziwych dodatków, są zabawne, pozbawione dosłowności, oryginalne.
fot. karen milen, top secret, cropp town, polyvore, fashion now
Trudno nie zauważyć, że trendy bieliźniarskie również czerpią z tej tendencji.
Na blogach szafiarek można znaleźć całe mnóstwo stylizacji z uroczymi falsyfikatami - również w wersji sexy.
Nieustająco modne są rajstopy z nadrukiem pończochy z podwiązką.
fot. asos, spoiled brat, polyvore
Niby pończocha, ale nie do końca. Niby wystarczy jeden ruch sprawną dłonią, ale uważaj, bo padniesz ofiarą rajstopowego żartu. Są urocze, szalenie seksowne i zabawne, więc stanowią miks, któremu naprawdę trudno się oprzeć.
fot szafa, cocochanel
 Co powiecie na taki zmysłowy falsyfikat?

sobota, 18 września 2010

Mały słownik pojęć - STRIPTIZ


Frank Sinatra, śpiewający król kasyn w Las Vegas w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. mawiał, że striptiz to skromna lekcja anatomii przy akompaniamencie muzyki. A wiedział, co mówi bo w przybytkach, w których zdarzało mu się muzykować, nie brakowało pań zrzucających z siebie wszystko.

Tłumaczenie słowa striptease nie przysparza trudności – strip oznacza rozbieranie, tease – drażnienie się z kimś, tak więc striptiz w wolnym tłumaczeniu będzie oznaczać powolne rozbieranie, drażniące rozbieranie, i cóż – zawiera w sobie sedno sprawy. Jak podaje Wikipedia jest to rodzaj pokazu erotycznego, polegającego na celowym, nieśpiesznym zdejmowaniu z siebie kolejnych części garderoby, które ma na celu wywołania podniecenia seksualnego poprzez ukazywanie nagiego ciała w tańcu. Charakterystyczną cechą takiego pokazu jest stopniowanie napięcia oraz spowalnianie zdejmowania części odzieży w tych momentach, kiedy widownia chce zobaczyć dalsze obnażanie się. Pokazy striptease odbywają się niemal zawsze z podkładem muzycznym.
Skąd wziął się striptiz?

Badacze są przekonani, że to dozujące atrakcje, powolne pozbawianie się części garderoby miało początek miało w Babilonii, ale jako rodzaj rozrywki publicznej pojawił się dopiero w roku 1938. Teatrzyki typu varietes powstawały już w 1880 roku w Paryżu, a legendy tych miejsc – Moulin Rouge czy rewia Folies Bergere są wciąż aktualne, wciąż istnieją, a bilety na nie trzeba rezerwować ze sporym wyprzedzeniem. Gwiazdami Paryża były Mata Hari i Josephine Baker, czarnoskóra, ekscentryczna, występująca w spódniczce ze świeżych liści bananów.

W dwudziestym wieku rozbieranki zainspirowały teatr burleski. powstały w XVIII wieku jako parodia poważnych tematów, często dzieł operowych lub operetkowych. Burleska od zawsze miała erotyzujący charakter jednak prawdziwych striptizem zainteresowała się dopiero w okolicy lat trzydziestych XX wieku.
Jedną z czołowych gwiazd dzisiejszej burleski jest niesamowita Dita von Teese.
 
Dziś najwięcej klubów ze striptizem jest w Pradze i Paryżu. Polska niestety nie jest jego Mekką. Polakom pozostają seanse filmowe w domowym zaciszu… (Pamiętacie niezrównaną Jamie Lee Curtis w Prawdziwych Kłamstwach? A cudowną – wulgarną i słodką jednocześnie – Natalie Portman w Bliżej?)…. albo – namówienie ukochanej na stosowny kurs. W sieci można znaleźć całą masę szkół tanecznych oferujących zajęcia z powolnego rozbierania.
Ja zapisałabym się na takowe z wielką chęcią :).  Czy któraś z Was mi potowarzyszy?

piątek, 3 września 2010

Proszę o zdjęcie koszuli, muszę sprawdzić miarowość pracy serca...

Christina Aguilera jako seksowna pielęgniarka, niosąca pomoc poszkodowanym, bezbronnym pacjentom...
Rihanna vel Riri z diabelskimi różkami i diabelsko obnażonym dekoltem...
Arcykobieca Beyonce w policyjnym mundurze, kategorycznie domagająca się złożenia rąk na karku...
Nastoletnia Miley Cyrus zasłaniająca piersi w nieco udawanym odruchu zażenowania, z rozmazaną czerwoną szminką i spojrzeniem zdradzającym, że wiek to tylko cyfry...
Posh czyli Victoria Beckham w czarnej skórze i wojskowej czapce, jako niewzruszona domina, która, mów sobie co chcesz, i tak zrobi swoje...
Wreszcie - niebiańska Adriana Lima, po dwakroć niebiańska, raz ze względu na swoją nieziemską urodę, dwa - w przebraniu zmysłowego anioła...


Która z nich to fantazja Twojego mężczyzny? Żadna?
Śmieje się?
Och doprawdy. Spytaj jeszcze raz. I jeszcze.
I co, powiedział w końcu?

Dziś możesz spełnić każde z najskrytszych marzeń Twojego partnera.
Pozornie zabawne stroje, jakie oferuje wiele sklepów wysyłkowych, dostępnych przez jedno kliknięcie myszki (dyskrecja! anonimowość!), mogą nie na żarty rozpalić męski umysł.
fot. feel good, moda.pl, party box, violla, sexzabawki

Kiczowate? Cóż, na pewno. Niepoważne? Raczej tak.
Ale czy wszystko musi być poważne i w nienagannym stylu, kiedy chcemy zasmakować dobrej zabawy? ;)