Barwy kobiecosci by Axami

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Women in red


Nie bez kozery mówi się, że uroda jest najlepszym listem polecającym. Gdy o siebie dbamy, gdy starannie dobieramy garderobę, a także bieliznę, czujemy się dobrze w swojej skórze, emanujemy pewnością siebie, podbijamy świat! Atrakcyjny wygląd to klucz do sukcesu. Jest bardzo ważny nie tylko w ciągu dnia, lecz także… po zmroku, wtedy, kiedy chcemy być uwodzone, albo co więcej – uwodzić! Co nam w tym pomoże, jeśli nie czerwień?


fot. bielizna Axami

fot. bielizna Axami

Czerwień to kolor miłości, pasji i namiętności. Intryguje, zniewala i rozpala. Mężczyzna nie potrafi się jej oprzeć. I niepotrzebne są wyniki badań amerykańskich naukowców, by to orzec. Wiemy o tym od niepamiętnych czasów. Właśnie dlatego tak chętnie sięgamy po czerwone szminki, czerwone lakiery do paznokci czy sukienki. Właśnie dlatego czas sięgnąć po czerwoną bieliznę! W końcu to najlepszy afrodyzjak! Otulona zmysłową koronką, wykończona satynowymi tasiemkami bądź ozdobiona seksownymi marszczeniami rozpali twego mężczyznę do granic możliwości. Podziała na niego jak płachta na byka. Silnie pobudzi w nim pragnienie „dobrania się” do twojego ciała. A także przedłuży grę wstępną, jeśli zamiast standardowego kompletu zdecydujesz się na seksowny gorset… Chyba nie muszę dodawać dlaczego, prawda?

fot. bielizna Axami

O zaletach czerwonej bielizny można by pisać godzinami, ale po co? Czy nie lepiej przejść od razu do praktyki? Kto chce kusić, a kto być kuszonym?:)

2 komentarze:

  1. Czerwień z pewnością rządzi w bieliźnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, tak;) Czerwień zdecydowanie najbardziej rozpala wyobraźnię i sprawia, że kobieta czuje się naprawdę seksownie, zarówno w bieliźnie, jak i sukienkach, bluzkach etc.:) Co do kuszenia...myślę, że to zależy od dnia, raz chce się być kuszonym, innym razem kusić...ale w różnorodności tkwi siła, więc dla każdego coś dobrego:)

    OdpowiedzUsuń