Barwy kobiecosci by Axami

wtorek, 31 maja 2011

Giń pomarańczo!

Ostatnio pisałyśmy o kostiumach kąpielowych. Przymierzałyście? Ja tak. I niestety, mimo wysiłków siłowych oraz zmiany diety wciąż mam kilka „ALE!’. Owszem obwód moje talii się zmniejszył, nogi wysmukliły a ramiona zaczynają nabierać ładnych kształtów, nie mniej dostrzegam fakt, iż moja skóra potrzebuje ujędrnienia. Szybko spoglądam do doktora Google. Od czego by tu zacząć?

Etap Pierwszy – Detoks!
!) Zmień dietę na antyoksydacyjną ( pomidory, szpinak, pomarańcze, grejpfruty, brokuły) ponieważ antyutleniacze pomagają oczyszczać komórki tłuszczowe i usprawniają krążenie.
!) Rozruszaj skórę mechanicznie – zastosuj masaż w domowych warunkach (szczyp, masuj, rozbijaj) lub oddaj się pod opiekę specjalistów (endermologia, masaż podciśnieniowy)
!) Pamiętaj o płynach – jeśli nie jesteś smokiem wawelskim i masz kłopoty z piciem
2-3 litrów wody dziennie, nie martw się! Zalecana ilość może pochodzić też z rozcieńczonych soków, samych owoców oraz herbatek ziołowych.
!) Zainwestuj w kurację wewnętrzną – tabletki lub saszetki do rozpuszczenia w wodzie
z wyciągiem z kofeiny i manganu poprawią gospodarkę wewnętrzną Twojego organizmu
i pomogą przyspieszyć proces!

google.com
 
Do wszystkich tych zasad dodaj oczywiście sesje z nawilżającym balsamem, które minimum trzy razy
w tygodniu uzupełniaj kremami antycelulitowymi. Na rynku jesteś w stanie znaleźć przeróżne pozycje – od chłodzących po rozgrzewające. Pamiętaj o systematyczności tych zabiegów! Kiedy poprawi się wygląd Twojej skóry, nie zaniedbuj dotychczas osiągniętych wyników!

Etap drugi – Kampania dobrych obyczajów!
!) Rano i wieczorem wypijaj szklankę wody z rozpuszczonym błonnikiem, a do swojej diety na stałe dołóż zielone warzywa (brokuły, kapusta, brukselka, natka, szpinak – to prawdziwa kopania antyoksydantów!)
!) Ciepły prysznic kończ chłodnym masażem - od stóp do bioder i wklepuj odpowiednie kosmetyki pielęgnacyjne!
!) Jeśli tylko możesz ćwicz, ćwicz, ćwicz!
google.com

Przyjęłam! Wprowadzam w życie! Jak tam Wasze zmagania tuż przed nadejściem LATA?

piątek, 27 maja 2011

Czas na Strój!

Lato zbliża się wielkimi krokami! Skoro już wiemy co robić z naszym ciałem, teraz czas na wybór odpowiedniego stroju kąpielowego. Dziś przedstawiam kilka z ważniejszych dla mnie trendów, jeżeli chodzi modę plażową 2011. Myślę,że każda z Was z pewnością znajdzie coś dla siebie...
Pierwsza odsłona najważniejszych stylów jakimi będziemy się otaczać w czasie beztroskiego leniuchowania na plaży to MONOCHROMATYCZNOŚĆ:
fot: victoria secret, atlantic, h&m, new look
Kolejna propozycja to coś, co mi osobiście bardzo się przypadło do gustu-WZORY:
for: victora secret, calzedonia, h&m, ann christine
Na koniec pozwoliłam sobie zostawić CZERŃ:
fot: new look, victoria secret, calzedonia, h&m
A co powiecie na takie połączenie?:)
fot: victoria secret

wtorek, 24 maja 2011

Walka o piękne ciało na Lato!


Lato bliżej niż Wam się wydaje! Czy zaczęłyście się już rozglądać za strojami kąpielowymi? Muszę szczerze przyznać, że ja jeszcze się nie odważyłam. Może ujmę to inaczej – postanowiłam, że zanim wbiję się w najnowsze kolekcje zadbam nieco o wygląd mojego ciała. Jogging o którym wspominałam kilka wpisów wcześniej już uskuteczniam – mniej więcej trzy razy w tygodniu. Efekty powoli zauważam! Za każdym kolejnym razem wydłużam trasę, łatwiej mi się oddycha jak i wysmukliły się moje nogi. Ciągle jednak nie jestem do końca zadowolona z wyglądu mojego brzucha i ramion. Postanowiłam, że oprócz biegania codziennie rano tuż po przebudzeniu będę robić krótką rozgrzewkę, po której na zmianę rzeźbić będę mój brzuch i ramiona.
Chcecie poznać kilka moich niezawodnych ćwiczeń?
By mieć piękny brzuch a przy tym nie za bardzo się namęczyć (Nie cierpię ćwiczeń na te partie mojego ciała!) robię:
1. Nożyce
Leżąc płasko na plecach rozkładam ręce na boki. Trzymając napięte mięśnie brzucha unoszę wyprostowane nogi i krzyżuję je na zmianę nad podłogą. Plecy muszą cały czas przylegać do podłogi. Wykonuję je w kilku seriach po 2-3 minuty.
2. Rowerek
Kładąc się na plecach, ręce daj za głowę. Podnoszę prawe kolano w kierunku klatki piersiowej i dotykam je przeciwnym (lewy) łokciem. Następnie rozpoczynam powolne pedałowanie poprzez dotykanie łokciem przeciwnego kolana. Mięśnie brzucha trzymam naciągnięte i pamiętam o tym, by oddychać spokojnie. Kontynuuję pedałowanie przez 12-16 powtórzeń.
3. Przyciąganie kolan 
Kładę się na plecach. Moje nogi są ugięte w kolanach, stopy stawiam na podłodze blisko pośladków. Przyciągam kolana do klatki piersiowej odrywając przy tym stopy od podłoża. Podnoszę głowę w kierunku kolan. Wytrzymuję w tej pozycji 5 sekund. Następnie wracam do pozycji startowej. Wykonuję to ćwiczenie 10-15 razy.

Meczące.. ale gdy chce się mieć brzuch jak te Panie: (!)

google.com
 Na kształt moich ramion wpływają natomiast ćwiczenia z handelkami:
1. Podnoszenie typ A
Pozycja wyjściowa: Ręce mam opuszczone swobodnie wzdłuż tułowia, w odległość okolo 10cm od ciała. Dłonie są skierowane do przodu.
Ruch: Przyciągam hantle do barków poprzez zgięcie łokcia, nie zmieniając kierunku dłoni.
Powtórzenia: Najpierw 10 powtórzeń wykonuję obiema rękami, a potem każdą z osobna po 12.

2. Podnoszenie tym B
Pozycja wyjściowa: Analogiczna jak powyższa, z tym że dłonie mam skierowane w tył.
Ruch: Przyciągam hantle do barków, wykonując ruch w tej samej płaszczyźnie, jak w ćwiczeniu 1, nie zmieniam przy tym kierunku dłoni.
Powtórzenia: Najpierw 10 powtórzeń wykonuję obiema rękami, a potem każdą z osobna po 12

3. Podnoszenia typ C

Pozycja wyjściowa: Analogiczna do tej z ćwiczenia nr 2.
Ruch: Przyciągam hantle do barków starając się, aby hantle w każdej chwili były jak najbliżej ciała.
Powtórzenia: Określoną ilość powtórzeń wykonuję obiema rękami - zazwyczaj po 12 na każda rękę.
Ciężar hantli tak bardzo mi nie ciąży gdy patrzę na mój cel którym sa pięknie wyrzeźbione ramiona.

google.com
Jaki jest Wasz sposób na zgrabną sylwetkę?

czwartek, 19 maja 2011

Zmysłowe kulinaria - figi

Kolejna odsłona najbardziej smakowitego cyklu na tym blogu:)
Dziś bohaterem będzie zmysłowa figa. Jest soczysta,wybitnie słodka i mięsista. Owoc ten słynie z tego, że jest podobno świetną zapowiedzią nocy pełnej ekstazy...
Zaczynamy od przystawki:
fot: kwestia smaku
• 8 plasterków serka koziego w ruloniku, około 80 g 
• MIODOWY SOS WINEGRET lub SOS WINEGRET 
• 2 - 3 łyżki orzeszków pinii
• 2 garście rukoli
• sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz
• 2 duże i dojrzałe figi
• 4 plasterki szynki parmeńskiej (najlepiej paczkowanej, cieniutko pokrojonej)

Wyjąć serek kozi z lodówki i pokroić na 8 plasterków. Przygotować podwójną porcję winegretu zgodnie z przepisem (w przypadku MIODOWEGO SOSU WINEGRET można pominąć czosnek).Na suchej patelni teflonowej zrumienić orzeszki pinii. Na 2 talerzach rozłożyć umytą i osuszoną rukolę, oprószyć delikatnie solą morską i pieprzem. Figi umyć, osuszyć i przekroić na ćwiartki. Szynkę parmeńską przekroić wzdłuż na 2 części.Każdą ćwiartkę figi ułożyć na plasterku serka i zawinąć w szynkę. Ułożyć na rukoli, posypać orzeszkami pinii, polać winegretem oraz posypać świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Podawać z pieczywem

Danie główne:
fot: pieprz czy wanilia
1 op. ciasta francuskiego (ok. 300g)
4 świeże fioletowe figi
100g łagodnej gorgonzoli, albo innego miękkiego sera pleśniowego
8 dużych plasterków cieniutko pokrojonej szynki parmeńskiej
kilka gałązek świeżego tymianku

Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st.C. Ciasto francuskie podzielić na 4 prostokąty. Na każdej porcji wykonać nożem niezbyt głębokie nacięcie (aby nie przeciąć ciasta na wylot) wzdłuż wszystkich boków – powstanie rodzaj rantu. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Gorgonzolę pokruszyć i rozsypać na przygotowanym cieście francuskim. Szynkę parmeńską pokroić na wstążki i fantazyjnie porozkładać na prostokątach ciasta. Figi pokroić na plasterki grubości ok. 2-3mm i poukładać na szynce. Przybrać świeżym tymiankiem. Piec ok. 20 min. W tym czasie brzegi ciasta urosną i lekko się zezłocą. Podawać na ciepło.

Deser:
fot: kwestia smaku
Kruchy spód: 

• 200 g mąki 
• 2 - 3 łyżki cukru pudru 
• 100 g zimnego masła 
• 1 jajko 

Wypełnienie tarty: 

• 1 budyń śmietankowy “Słodka chwila” 
• 1 galaretka owocowa 
• dowolne świeże owoce 

Przygotowanie:
Kruchy spód: Przesianą mąkę, cukier puder i pokrojone na kawałki masło włożyć do misy miksera i miksować mieszadłem aż z ciasta zrobią się okruszki (można też posiekać masło z mąką na stolnicy). Dodać jajko oraz wanilię i jeszcze chwilę miksować aż składniki zaczną się łączyć (ciasto można też zagnieść ręcznie). Ulepić kulę z ciasta, zawinąć w przeźroczystą folię i włożyć do lodówki na 1/2 godziny. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Rozwałkować ciasto na podsypanej mąką stolnicy na około 3 mm placek. Aby wałek nie przyklejał się do ciasta, można je przykryć przeźroczystą folią. Zawinąć ciasto na wałek i przenieść je do formy na tartę o średnicy 24 cm. Ciastem wyłożyć dno i boki formy. Przyciąć wystające brzegi ciasta. Spód tarty dokładnie podziurkować widelcem i wstawić ją do lodówki na 1/2 godziny. Tartę przykryć papierem do pieczenia i obciążyć **. Piec przez 15 minut. Zdjąć papier i pozostawiając część obciążenia, piec tartę przez kolejne 8 - 10 minut, aż się lekko zrumieni. Ostudzić w formie.Wyłożyć chłodny budyń, ułożyć świeże owoce, zalać tężejącą galaretką (ugotowaną w 2/3 ilości wody podanej w przepisie na opakowaniu).

Smacznego!






środa, 18 maja 2011

Atrakcyjna Mama.

Zbliża się Dzień Matki. Trudno nie zauważyć, że to już za tydzień skoro na każdym kroku napotykam informacje o tym, jaki prezent jest na tą okazję najbardziej odpowiedni. Moja mama dostanie ode mnie w tym roku zaproszenie do Spa. W pakiecie znajdują się - masaż gorącymi kamieniami, zabieg kosmetyczny – ultracalming oraz czekoladowa maseczka dla ciała. Na pewno się ucieszy, bo mimo iż ma już ponad 50 lat, wciąż bardzo lubi dbać o siebie. Regularnie jeździ na rowerze, odwiedza fryzjera oraz kosmetyczkę. Patrząc na nią chciałabym wierzyć, że i ja w jej wieku, jako już dojrzała matka, tak pięknie będę się prezentować. Chciałabym. W ogóle uważam, że macierzyństwo wbrew wielu opiniom, nie odbiera kobietom ich atrakcyjności. Wśród wielu gwiazd, niezależnie od wieku, możemy odnaleźć tego wspaniałe przykłady. Pozwoliłam sobie wybrać kilka, w różnym wieku, które są dopiero na początku swojej kariery macierzyńskiej. Zarówno w momencie spaceru z dzieckiem jak i na czerwonym dywanie muszę przyznać, iż prezentują się cudownie!

Ashley Simpson (młodsza siostra Jessiki) 20 letnia mama.
      
google.com  
 
Jessica Alba – lat 30
google.com        
 
Halle Berry – mama w wieku lat 40
google.com 
 
Na sam koniec (nie mogłam się oprzeć!) Seksowna Salma Hayek ze swoją córeczką. I kto jeszcze mi powie, że będąc mamą przestaje się być atrakcyjną kobietą?
Żródło - google.com/ Ubrania - top -H&M, Viyella Smart Jeans, pasek -Aleksander McQueen, bielizna - Axami, zegarek -Silverstone Cicrle