Barwy kobiecosci by Axami

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Peniuar czy szlafrok?

Ostatnio po wielu miesiącach poszukiwania tzw podomki w drobniutkie kwiatuszki - poddałam się. Chciałam wyglądać po przebudzeniu seksownie, gdy rozczochrana i zaspana zmierzam do łazienki... a taki szlafroczek nadawałby troszkę zmysłowości przy tym porannym nieładzie. Cóż jeśli nie znajdziesz w stacjonarnych sklepach, internet Ci pomocą. Zatem zaczęłam szperać i .... okazuje się, że albo będę seksi a nawet bardzo seksi kobietą w peniuarze, albo lejdi w szlafroku. Chodź te i te przypadły mi do gustu.

Na początek może przegląd peniuarów: znajdziemy wiele marek, które proponują te zwiewne narzutki, niektóre zdobione koronkami, inne piórkami, a jeszcze inne falbankami. Ważne, aby było dużo przeźroczystości, zmysłowo i erotycznie. Peniuar można bowiem założyć bezpośrednio na ciało - erotyzm zagwarantowany, na bieliznę lub haleczkę - efekt zmysłowości.
fot. axami24.pl, Pigeon, intymna.pl, Anais
Drugą propozycję jaką przeglądałam to były szlafroki. Może i mało seksowne, ale wydaje mi się, że bardzo wygodne, a niektóre nawet i nadające zmysłowości. Ciekawostka, która mnie zainteresowała to piżama z bolerkiem. Uroczo wygląda. Szlafroki są i frotowe i bawełniane i krótkie i długie - zależy czego szukacie.
fot. Pigeon, intymodlaciebie.pl, intymna.pl
To co dziś wybieracie? Kapciuchy, książkę i bawełniany szlafroczek, czy seksowny peniuar??? Bo ja już wiem:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz