Barwy kobiecosci by Axami

wtorek, 11 maja 2010

Dekolt dekoltowi nierówny...



Wczoraj byłam na biznesowym spotkaniu i naszły mnie w związku z tym pewne myśli.Kobiecy strój na oficjalne spotkania to rzecz jasna elegancka pensjonariuszka, ale z małą zmianą - białą bluzkę, która dotychczas była zapisana pod samą szyję, zastąpiła bluzka z dekoltem. Oczywiście nie ma tu takich szaleństw jak na dyskotekach, ale dekolty są i to doskonale widoczne, a często widoczne jest i to co pod nimi. I tu właśnie pojawia się problem. Ja rozumiem, że kobiety chcą zwrócić na siebie uwagę, zaistnieć w środowisku, ale bez przesady. Czy uważacie, że czarny stanik pod białą bluzkę jest naprawdę dobrym rozwiązaniem? A czerwony? Wiem, że kiedyś panowała taka idiotyczna moda, ale te czasy chyba minęły i jeśli decydujemy się na biel to i biustonosz też powinien oscylować wokół tej barwy. Skoro bluzka ma zwracać uwagę na biust to niechże, litości, wygląda on ładnie, kobieco, zmysłowo, a nie komicznie! Jednak z samą kolorystyką nie jest jeszcze tak źle. Bo w końcu założyć inny kolor stanika to żadna sztuka. Drugi problem, o wiele poważniejszy, dotyczy fasonu biustonosza. Nie każdy pasuje do każdej bluzki, bo NIE KAŻDA ma ten sam rodzaj dekoltu. Zanim jednak o samych stanikach, przypomnieć trzeba rodzaje dekoltów. Najpopularniejsze dekolty to:

- Dekolt Karo
+ stanik bardotka:


- Dekolt Amerykański
+ stanik zapinany na szyi:


- Dekolt Hiszpański
+ sylikonowy stanik samonośny:


- Asymetryczny i typu bustier
+stanik z odpinanymi ramiączkami


- Skrzyżowany dekolt
+ stanik krzyżak, który można nosić klasycznie jak i przepiąć jego szelki na krzyż lub też zapiąć go nisko na pasie lub talii:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz